Flâneur, po przybyciu do Zakopanego, od razu odczuł majestat Tatr – ich skaliste szczyty rozpościerały się nad miastem, jakby strzegły jego historii. Przechadzając się po dolinach, podziwiał grę światła i cienia, jaką słońce tworzyło na górskich zboczach. To właśnie w takich miejscach, wśród ciszy natury, najłatwiej odkryć duchy przeszłości.

Flâneur trafił do Willi Elżbiecina, która należała niegdyś do Wojciecha Korfantego. Już na pierwszy rzut oka budynek emanował historią, a Flâneur, który wyczuwał aurę dawnych czasów, od razu poczuł, że to miejsce jest kluczem do zrozumienia ważnej postaci Zakopanego. We wnętrzach pełnych książek, starych dokumentów i fotografii natknął się na wzmianki o hrabim Władysławie Zamoyskim. Notabene rezydencja znajduje się przy ulicy imienia polskiego arystokraty.

Wnętrze tej niesamowitej willi opowiadało historię miasta, a Zakopane, choć u stóp surowych Tatr, żyło swoją bogatą przeszłością. Flâneur przysiadł na moment, patrząc przez okno na górskie szczyty, i zastanawiał się, jak wielki wpływ musiał mieć Zamoyski, skoro jego dziedzictwo wciąż rezonuje w zakopiańskiej ziemi. Była to historia, którą zamierzał poznać głębiej, wiedząc, że w sercu tych gór i tej willi kryły się odpowiedzi na pytania, jakie zadawał sobie od lat.

WŁADYSŁAW ZAMOYSKI (1853 – 1924) – hrabia herbu Jelita, polski działacz społeczny, Fundator „Zakładów Kórnickich”, Członek założyciel Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Krakowie.

W uchwale Senatu o wyborze Zamoyskiego na patrona roku 2024 czytamy m.in.:

W uznaniu wielkich zasług i życia oddanego w całości Narodowi Polskiemu, które również dziś stanowią wzór nowoczesnej patriotycznej postawy i poświęcenia dla dobra wspólnego, w setną rocznicę śmierci tego wybitnego Polaka Senat Rzeczypospolitej Polskiej ustanawia rok 2024 Rokiem Zamoyskiego. (…) Swoje ascetyczne życie Zamoyski poświęcił w całości służbie Ojczyźnie i Narodowi, a zwieńczył je przekazaniem całego majątku wraz z Biblioteką Kórnicką Narodowi Polskiemu – czynem świadczącym o tym, że sprawy kraju są dla niego najważniejsze.

Ród Zamoyskich

Nazwisko ZAMOYSKI (przydomek – Saryusz, herb – Jelita) większości Polaków jest dobrze znane. Z lekcji historii wiemy, że był to znany polski ród szlachecki, a do jego najwybitniejszych przedstawicieli należał Jan Zamoyski – humanista, mecenas, założyciel Akademii Zamojskiej, bliski współpracownik króla Stefana Batorego, który prowadził korespondencję (poniżej) z samą angielską królową – Elżbietą I.

Rod Zamoyskich wywodzi się od Floriana Szarego, który pochodził z grodu Surdega (obecnie wieś Majkowice koło Przedborza). Legendarny uczestnik bitwy pod Płowcami (1331 r.) podczas walk został ranny trzema włóczniami. Król Władysław Łokietek obdarował go nadaniem ziemskim i herbem Jelita z zawołaniem rodowym: To mniej boli .

Początkowo należeli Zamoyscy do szlachty średniozamożnej. Do pierwszego rzędu magnaterii decydującej o losach państwa weszli w czasach Jana Zamoyskiego (1542 – 1605), który stworzył Ordynację Zamoyską ze stolicą w nowo założonym przez siebie mieście Zamościu (1589) i był I Ordynatem Zamoyskim. Ordynacją zarządzało po nim kolejno 15 ordynatów, przetrwała do roku 1944.

W roku 1665 po bezpotomnej śmierci III Ordynata Jana Sobiepana Zamoyskiego (1627 – 1665) rozpoczęła się trwająca do roku 1676 dysputa prawna o przejęcie Ordynacji przez nowych właścicieli. Stronami w sporze byli: siostra ostatniego Ordynata – Gryzelda Wiśniowiecka, siostrzeniec Stanisław Koniecpolski, daleki krewny Zdzisław Zamoyski, a po jego śmierci jego syn, Marcin.

Ostatecznie Ordynacja przeszła w ręce Marcina Zamoyskiego (1637 – 1689), który był jej IV Ordynatem.

Synem IV Ordynata był VI Ordynat Michał Zdzisław Zamoyski (1679 – 1735), ojciec X Ordynata – Andrzeja Zamoyskiego (1717 – 1792).

Syn X Ordynata Stanisław Kostka Zamoyski (1775 – 1856) to XII Ordynat Zamoyski. Z powodu wysokich i wciąż rosnących kosztów utrzymania Zamościa sprzedał miasto w roku 1829 a stolicę Ordynacji przeniósł do Klemensowa.

Z małżeństwa Stanisław Kostki Zamoyskiego z Zofią z Czartoryskich (1798 – 1837) urodziło się dziesięcioro dzieci. Spośród siedmiu synów sześciu zapoczątkowało linie rodu, trzy z nich żyją do dzisiaj.

Synami Stanisława Kostki Zamoyskiego i Zofii z Czartoryskich byli:

  • Konstanty (1799 – 1866)
  • Andrzej Artur (1800 – 1875)
  • Jan (1802 – 1879)
  • Władysław (1803 – 1868)
  • Zdzisław (1810 – 1855)
  • August (1811 – 1889)
  • Stanisław Kostka (1820 – 1889)

 

Od czwartego syna, Władysława wywodzi się linia rodu związana z dobrami w Kórniku.

Syn Władysława, także Władysław (1853 – 1924) odziedziczył dobra kórnickie po wuju Janie Działyńskim (1887), później wykupił z rąk austriackich dobra zakopiańskie wraz z Morskim Okiem (1889). Na mocy testamentu hrabiego cały majątek stał się własnością rządu polskiego.

Linia wymarła w 1937 roku.

Życiorys hrabiego Władysława Zamoyskiego – niezwykła historia zgłębiona w Willi Elżbiecina 

Władysław Zamoyski urodził się 18 listopada 1853 roku w Paryżu. Był synem Władysława Zamoyskiego i Jadwigi Zamoyskiej z Działyńskich. Miał jednego brata, Witolda (1855 – 1874) i dwie siostry: przedwcześnie zmarłą w Anglii Marię (1857 – 1858) i drugą także Marię (1860 – 1937).

Główną rolę w wychowywaniu dzieci odgrywała matka Jadwiga Działyńska. Była osobą bardzo inteligentną, poświęcała wiele czasu na edukowanie i wychowywanie dzieci. Dużą wagę przywiązywali też Zamoyscy do wychowania fizycznego.

Od najmłodszych lat dzieci Zamoyskich wyrastały w atmosferze żarliwego patriotyzmu, pracy i poświęcenia dla ojczyzny, religijności oraz kultu dla tradycji po wybitnych przodkach. Rodzicom zależało na podtrzymywaniu związku ich dzieci z ojczyzną. Starali się, aby Władysław często odwiedzał różne części Polski, znał literaturę polska, historię i geografię oraz uczył się języka polskiego.

Pierwsze nauki pobierał Władysław w domu, potem uczęszczał na kursy nauk elementarnych. W wieku 10 lat rozpoczął Władysław naukę w Lycee Imperial Charlemagne. Jako uczeń nie wykazywał jakichś ponadprzeciętnych zdolności, szkołę jednak ukończył.

Do egzaminów maturalnych przystąpił w r.1871. Czterokrotnie w l.1874-1878 bez powodzenia próbował się dostać do Ecole Politechnique. Wstąpił więc do armii francuskiej, gdzie dosłużył się stopnia podporucznika.

W roku 1879 na zaproszenie Komisji Francuskiej wyjechał do Australii na Wystawę Powszechną w Sydney. Przez ponad 1,5 roku podróżował Zamoyski po Australii i Oceanii. Przywiózł z tej podróży do Kórnika bogate zbiory etnograficzne i mineralogiczne, które potem zapisał w testamencie państwu polskiemu. Podczas pobytu w Australii otrzymał wiadomość o śmierci wuja Jana Działyńskiego i odziedziczeniu majątku.

Z Australii popłynął Zamoyski do Stanów Zjednoczonych. Przebywał tam kilka miesięcy, odwiedził miasta takie jak San Francisco, Chicago, Nowy Jork. Poznał osobiście Helenę Modrzejewską i Henryka Sienkiewicza.

W roku 1881 Zamoyski objął zapisane mu przez brata matki, Jana Działyńskiego dobra kórnickie. Jako ich nowy właściciel miał za zadanie kontynuować przedsięwzięcia Działyńskich, czyli prowadzić bibliotekę i muzeum, zajmować się działalnością naukową i wydawniczą biblioteki. Odziedziczony majątek był zadłużony, zamek wymagał remontu. Poprawienie jego kondycji wymagało dużych nakładów finansowych i pracy ze strony Zamoyskiego.

Ponadto hrabia zaangażował się w działalność gospodarczą, społeczną i patriotyczną w Wielkopolsce. Był współzałożycielem Banku Ziemskiego w Poznaniu. W Kórniku zreorganizował przedsiębiorstwa handlu żelazem, zbudował warsztaty i odlewnie, uruchomił produkcję, sprzedaż, naprawę maszyn rolniczych, dając tym sposobem pracę Polakom. Współpracował też z matką i siostrą przy tworzeniu Szkoły Domowej Pracy Kobiet (1882), przeniesionej później z Kórnika do Kuźnic.

W roku 1885 Zamoyscy jako obywatele francuscy zostali wydaleni z ziem pruskich. Nie mogąc mieszkać w swoim domu, hrabia na odległość dbał o majątek, ciągle go zachowując i pomnażając. Na jego polecenie Z. Celichowski kupował ziemię, dzięki czemu nie trafiała ona w ręce Niemców. Dopiero w 1912 roku pozwolono Zamoyskim na regularne 2-miesięczne pobyty w Kórniku.

W lipcu 1886 r. na zaproszenie krewnego Andrzeja Zamoyskiego Władysław z matką i siostrą przenieśli się do Galicji. W roku 1889 podczas licytacji w Nowym Sączu nabył Zamoyski dobra zakopiańskie. 

Zanim przedstawimy dalsze szczegóły z życiorysu Zamoyskiego, zapoznamy was z przebiegiem pewnego sporu, którego pierwsza odsłona zakończyła się w roku 1902, a druga – w roku 1909. Ważnym uczestnikiem tych wydarzeń był hrabia Zamoyski.

Czy wiecie, że rozstrzygnięcie opisanego poniżej sporu miało zdecydować, czy Morskie Oko będzie się znajdowało w granicach Polski ? Niewiele brakowało, aby Polacy je stracili.

Spór graniczny między Galicją i Węgrami – c.d. fascynującej historii 

Przez całe wieki szczyty i przełęcze tatrzańskie stanowiły kość niezgody między Polską i Węgrami. Początki sporu terytorialnego sięgają roku 1575. W roku 1634 podpisano pierwszą umowę pomiędzy Polską a Węgrami. Sprawa ucichła. Po roku 1772 cały obszar Tatr jako królewszczyzna wchodził w skład austriackich dóbr kameralnych. W roku 1811 część tych dóbr sprzedano w ręce prywatne.

Spór rozgorzał na nowo i nabrał siły w roku 1879. Właśnie wtedy dobra tatrzańskie kupił pruski książę Christian Hohenlohe, właściciel dóbr na Śląsku, w głębi Węgier i w Tatrach.

Z kolei w roku 1889 pojawił się nowy właściciel dóbr zakopiańskich, hrabia Władysław Zamoyski. „Państwo Zakopane” obejmowało 1/2 dzisiejszych Tatr polskich, Kuźnice, tereny powyżej Zakopanego, obszary wokół i wewnątrz miasta, Dolinę Kościeliską.

Hohenlohe chciał kosztem spornego terenu powiększyć swoją posiadłość, podsycając dawny wielowiekowy spór graniczny. Zamoyski kupił dobra zakopiańskie, aby je przed tym uchronić.

Kwestia granicy państw Austrii i Węgier na tym obszarze była więc powiązana ze sprawą granicy między dobrami jaworzyńskimi (Hohenlohe) a zakopiańskimi (Zamoyski). Na tatrzańskich obszarach dochodziło do aktów bezprawia. Pruski książę wysyłał nad Morskie Oko swoich ludzi, a węgierska żandarmeria przeganiała lub aresztowała pasterzy polskich. Takim działaniom usiłowali się przeciwstawić górale i służba leśna Zamoyskiego. Próbował też Zamoyski procesować się z Hohenlohe, ale ten ostatni miał wsparcie węgierskiej administracji i sądów.

W końcu spór miał znaleźć swój finał przed organem międzynarodowym. Decyzję taką podjął sam cesarz Franciszek Józef I, któremu w roku 1893 sprawę przedstawiono. W roku 1897 cesarz Austrii i król Węgier podpisał ustawy obu parlamentów o sądzie, który miał rozstrzygnąć spór graniczny (fotografia monarchy z tego okresu poniżej).

Jednak dopiero w roku 1902 władze austriackie i węgierskie powołały wspólnie w Grazu Międzynarodowy Sąd Rozjemczy ds. ustalenia granicy w Tatrach, kierowany przez niezależnego arbitra dr Johanna Winklera, prezydenta trybunału związkowego. Rządy galicyjski i węgierski miały po 1 arbitrze wybranym spośród swoich urzędników.

Pierwsze posiedzenie Sądu odbyło się 21 sierpnia 1902 roku. Przybyli na nie liczni obserwatorzy z Galicji, wśród nich hrabia Władysław Zamoyski i członkowie Towarzystwa Tatrzańskiego, także dziennikarze z trzech zaborów. Najpierw wystąpili arbitrzy – Austrię (a właściwie Galicję) reprezentował dr Aleksander Mniszek-Tchorznicki, prezydent Wyższego Sądu Krajowego we Lwowie. Jego referat wypadł znakomicie, w przeciwieństwie do węgierskiego. Potem głos zabrali obrońcy. W obronie interesów austriackich, a de facto polskich, wystąpił profesor prawa z Uniwersytetu Lwowskiego, Oswald Balzer, który na podstawie danych, map i dokumentów dowiódł, że sporny teren od wieków należy do Polski. Balzer odegrał kluczową rolę w sporze o tereny wokół górskiego jeziora. Jego imię nosi słynna „asfaltówka” do Morskiego Oka.

Niemniej ważne było też zaangażowanie w sprawę hrabiego Zamoyskiego. W szeregach obrońców Morskiego Oka był od roku 1890. Działał osobiście, nieraz anonimowo i innych pobudzał do akcji, ale sam pozostawał w cieniu.

  • 3 września 1902 roku członkowie Trybunału przybyli do Zakopanego.
  • 4 i 5 września sąd udał się na wizję lokalną nad Morskie Oko.
  • 10 września zakończyła się jawna część procesu, a 13 września 1902 roku ogłoszono wyrok:

 

Trybunał przyznał Galicji całość spornego terytorium. Wiwatowano w całym kraju. Wyrok międzynarodowego trybunału dawał Polakom poczucie prawdziwego zwycięstwa, które miało dla nich znaczenie moralne i symboliczne.

Czas nabrać świeżego górskiego powietrza – pomyślał Flâneur. Jaki będzie dalszy obrót spraw tej historii?

W roku 1902 zakończył się spór graniczny, ale ten prywatny – Hohenlohego z Zamoyskim – ciągle trwał.

W roku 1907 Hohenlohe wniósł do sądu sprawę przeciwko Zamoyskiemu, chcąc udowodnić swoje prawa do spornego terenu bez podważania jego przynależności do Galicji. Uzurpował sobie prawo do zachodnich stoków Żabiego i okolicy Morskiego Oka. Opierał się na niedokładnych dokumentach i sfałszowanych mapach. Zamoyski dysponował niepodważalnymi dowodami historycznymi i prawnymi popierającymi jego prawa do Morskiego Oka.

Hohenlohe przegrał we wszystkich instancjach, także w Trybunale Kasacyjnym w Wiedniu, który 6 maja 1909 roku oddalił jego roszczenia. Spór o Morskie Oko został zakończony. Zamoyski odniósł zwycięstwo, ale przeszło ono niemal bez echa. Był to konflikt prywatny, więc zainteresowanie nim społeczeństwa i prasy nie było już tak wielkie, jak wcześniej kwestią granicy państwowej.

Po upadku monarchii austro – węgierskiej w roku 1918 granica w miejscu, które zatwierdził trybunał, stała się podstawą do wytyczenia granicy polsko – czechosłowackiej. Nikt też nie kwestionował przynależności Morskiego Oka do Polski.

Kupiony przez Zamoyskiego w roku 1889 majątek był „stertą kamieni” ogołoconą z drzew. Gdyby kupił go ktoś inny to tylko po to, by do reszty wyzyskać ludzi, resztę lasów przerobić na papier a kamień na tłuczeń.

Zamoyski przystąpił do ratowania Tatr przed ich zniszczeniem. Zaprowadził porządek i ład, tam gdzie go nie było oraz racjonalną gospodarkę leśną i ochronę przyrody. Sadził lasy na ogołoconych zboczach górskich, rozbudował tartaki i papiernię. Przyczynił się do zbudowania kolei z Chabówki do Zakopanego (1899) oraz z Jaworzna do Piły (1900), a także dróg bitych przez Jaszczurówkę do Morskiego Zoja i Doliny Kościeliskiej. Zaangażował się w budowę wodociągów, elektrowni, szpitala, szkół, poczty, nowego budynku Muzeum Tatrzańskiego.

W roku 1910 zbudował przy Krupówkach Bazar Polski – siedzibę polskiej spółki handlowej. Uczestniczył w każdym przedsięwzięciu, które umożliwiało rozwój polskiej „góralszczyzny”. Gdyby nie jego wysiłki, upór i zaangażowanie, nie nastąpiłby tak szybki i różnorodny rozwój tych miejsc, a Morskie Oko mogło być słowackie, nie polskie.

Uważano Zamoyskiego za człowieka pracowitego, obowiązkowego, mającego „głowę do interesów” i szczęście w przedsięwzięciach. Dostrzegano i ceniono jego wiarę w możliwość odzyskania niepodległości przez Polskę, czemu poświęcił to, co – osobiste, towarzyskie, zawodowe.

W lipcu 1912 roku został podpisany przez Zamoyskich dokument oddania całego majątku na rzecz mającej powstać fundacji narodowej.

W czerwcu 1914 roku wyjechali Zamoyscy na wakacje do Francji, ale wybuch I wojny światowej uniemożliwił im powrót do Polski.

Stało się to dopiero w roku 1920. Po przyjeździe do Kórnika rozpoczął Zamoyski prace zmierzające do poprawienia kondycji zaniedbanego majątku.

Utworzył też fundację „Zakłady Kórnickie”, zgodnie z tym co postanowił wcześniej, czyli zamiarem oddania całego majątku Narodowi Polskiemu.

W roku 1921 gościli Zamoyscy w Kórniku Naczelnika Państwa Marszałka Józefa Piłsudskiego (foto poniżej).

W lutym 1923 matka hrabiego uczyniła go generalnym pełnomocnikiem z prawem dysponowania jej majątkiem, a rok później 16 lutego 1924 roku na ręce Prezydenta Państwa Stanisława Wojciechowskiego został złożony statut fundacji „Zakłady Kórnickie”. Na majątek fundacji składały się dobra Zamoyskich – kórnickie i zakopiańskie. Wśród zadań jej postawionych znalazło się m.in. promowanie nowoczesnego rolnictwa oraz krzewienie wiedzy rolniczej i inicjatywy społecznej na rzecz ludności zamieszkującej teren zakładów lub ich okolic.

20 czerwca 1924 Zamoyski podpisał w Śremie akt notarialny zrzeczenia się całego majątku na rzecz fundacji.

13 września 1924 roku, już chory, spisał testament, którym uzupełnił swój dar narodowy o bibliotekę i dzieła sztuki.

Zmarł 3 października 1924 roku. Pochowany został w podziemiach kórnickiego kościoła w kryptach Zamoyskich.

10 listopada 1933 roku „za wybitne zasługi dla kraju i pracę społeczną oraz wielką ofiarność” Prezydent Rzeczypospolitej Ignacy Mościcki odznaczył pośmiertnie Władysława Zamoyskiego Wielką Wstęgą Orderu Odrodzenia Polski.

W roku 2003 u zbiegu ul. Krupówki i Alei 3 Maja postawiono pomnik hrabiego Władysława Zamoyskiego.

Z okazji 160 rocznicy urodzin Zamoyskiego Rada Miasta Zakopane ogłosiła rok 2013 w Zakopanem Rokiem Władysława Zamoyskiego, a Rada Powiatu Tatrzańskiego – Rokiem Zamoyskich. W 2014 roku otwarto w Zakopanem Szlak Władysława Zamoyskiego prowadzący do miejsc związanych z osobą hrabiego. Rok 2024 jest Rokiem Władysława Zamoyskiego z wyboru Senatu RP.

O Zamoyskim śmiało można powiedzieć, że był człowiekiem nadzwyczajnym, a dowodzi tego całe jego życie. Pan z Wielkopolski, władca Tatr…Patriota z nizin, który całym sercem pokochał Tatry. Cały swój majątek podarował Narodowi Polskiemu.

W jednym z listów Zamoyski napisał:

Majątku, jaki mi Bóg w ręce oddał, nigdym nie uważał za własność moją, lecz za własność Polski, w czasowem mojem posiadaniu; własność, z której mi uronić niczego nie wolno, która Ojczyźnie jedynie, a nie mnie ma służyć. Na potrzeby moje osobiste nigdym z Kórnika centa nie wziął. Na zbytki żadne, nigdym sobie nie pozwalał. Odmawiałem sobie wszystkiego, co mi się nie wydawało wprost niezbędnem. Ale gdzie sądziłem, że sprawa tego wymaga, wysiłków nie szczędziłem.

Jedno miałem pragnienie gorące, by wysiłki były skuteczne, a pomoc dana zmarnowaną nie została. Nie chodzi tu o mnie, boć mnie niewiele potrzeba, ale o krzywdę wyrządzoną sprawie publicznej, której służy i służyć ma wszystko, czem rozporządzam.

Linia Zamoyskich, z której wywodził się Władysław zniknęła z historii. Podobnie stało się z Działyńskimi, herbu Ogończyk. Pomimo tego, my współcześnie żyjący powinniśmy ich pamiętać jako prawdziwą szlachtę, bo pozostawione przez nich dzieło ma wielką wartość i niejako odkupiło ono jakąś część tego, co ich przodkowie zniweczyli.

 

Tak jak kiedyś Elżbieta I pisała listy do Polski, o czym celowo wspomniano na wstępie, tak teraz flâneur postanowił napisać list do królowej Zjednoczonego Królestwa, przywołując w nim ducha Władysława Zamoyskiego. Chciał podzielić się swoimi przemyśleniami na temat kultury i historii, tak jak Zamoyski walczył o zachowanie polskich tradycji. List stał się dla niego sposobem na wyrażenie swoich nadziei na zacieśnienie relacji między narodami, będąc jednocześnie hołdem dla dawnych czasów, gdy dialog miał kluczowe znaczenie.

Pałac Buckingham (ang. Buckingham Palace) – oficjalna londyńska rezydencja brytyjskich monarchów, zlokalizowana w City of Westminster. Największy na świecie pałac królewski, który od 1837 roku pełni funkcję oficjalnej siedziby monarszej. Jedna z pereł architektury późnego baroku.

Pałac został zbudowany w 1703 roku jako rezydencja miejska dla księcia Buckingham, Johna Sheffielda. W roku 1761 król Wielkiej Brytanii Jerzy III wszedł w posiadanie pałacu, który został przekształcony w jego rezydencję prywatną. W ciągu kolejnych 75 lat pałac wielokrotnie rozbudowywano. W pałacu jest sześćset komnat, w tym dziewiętnaście reprezentacyjnych, ponad siedemdziesiąt łazienek i prawie dwieście sypialni. Przed siedzibą obecnego króla znajduje się pomnik królowej Wiktorii (Victoria Memorial), która przeznaczyła pałac na prywatną stałą rezydencję królewską. Rzeźbę z białego marmuru stworzył Thomas Brock w 1931 roku.

Pałac Buckingham jest także miejscem uroczystości państwowych oraz oficjalnych spotkań głów państw. Dla Brytyjczyków pałac stanowi symbol Wielkiej Brytanii. Przed pałacem składano kwiaty po śmierci księżnej Diany w 1997 r. oraz po śmierci Elżbiety II w 2022 r.

 

Jej Królewska Mość Królowa Zjednoczonego Królestwa!

Mam nadzieję, że ten list zastaje Waszą Królewską Mość w dobrym zdrowiu i nastroju. Z wielkim szacunkiem pragnę poinformować Waszą Królewską Mość o postaci niezwykłego polskiego hrabiego, Władysława Zamoyskiego, którego Senat Polski niedawno uhonorował tytułem Patrona Roku.

Hrabia Władysław Zamoyski poświęcił swoje życie ochronie polskiego dziedzictwa, przyrody i kultury, zwłaszcza w trudnych czasach zaborów, gdy tożsamość Polski była zagrożona. Jego działania, mające na celu zabezpieczenie Tatr i słynnego Morskiego Oka, są symbolem jego oddania zarówno narodowi, jak i naturze. Dzięki jego pracy te tereny zostały zachowane dla przyszłych pokoleń, a jego działalność miała pozytywny wpływ na rozwój regionu.

Co więcej, nie tylko Władysław Zamoyski, ale także jego przodek, Jan Zamoyski, kanclerz wielki koronny, który prowadził korespondencję z królową Elżbietą I, przyczyniał się do umacniania więzi między naszymi narodami.

Działalność hrabiego Zamoyskiego odzwierciedla wartości odpowiedzialności za wspólne dobro, które także są widoczne w panowaniu Waszej Królewskiej Mości. Jego filantropia, zaangażowanie w edukację i ochronę przyrody są zgodne z zasadami troski o dziedzictwo, które propaguje Wasza Królewska Mość.

Piszę ten list z głębokim szacunkiem, dostrzegając podobieństwa między dziedzictwem Zamoyskiego a globalnym przykładem, jaki daje Wasza Królewska Mość, promując jedność, stabilność i troskę o wspólne dziedzictwo.

Z wyrazami najwyższego szacunku!

Projekt realizowany w partnerstwie z Fundacją Lotto