W samym sercu Krakowa, tuż przy Muzeum Czartoryskich, znajduje się H15 Hotel Francuski — pierwszy hotel w mieście, którego historia sięga początku XX wieku. Zbudowany w latach 1911-1912 według projektu Zbigniewa Odrzykowskiego i Bronisława Colonna-Czosnowskiego, otworzył swoje podwoje 1 czerwca 1912 roku, szybko zdobywając reputację najnowocześniejszego i najbardziej ekskluzywnego hotelu w Krakowie. Goście byli zachwyceni nowinkami, takimi jak elektryczność, centralne ogrzewanie, cichobieżne windy oraz pneumatyczna poczta. W krótkim czasie Hotel Francuski zyskał popularność i stał się ulubionym miejscem spotkań krakowskiej elity intelektualnej.

Wśród gości, którzy odwiedzili ten niezwykły hotel, znalazł się także Flâneur, który przybył do Krakowa, by poczuć atmosferę historycznego miasta. Zatrzymał się w Hotelu Francuskim, gdzie mógł rozkoszować się nie tylko wygodą, ale także wyjątkowym stylem i elegancją, które otaczały go w każdej przestrzeni. Wyposażony w 43 pokoje i apartamenty, hotel oferował wyrafinowaną estetykę wnętrz, z oknami wychodzącymi na malownicze ulice i historyczne miejsca.

Flâneur spoglądał z zachwytem na eklektyczno-modernistyczny styl budynku, który w harmonijny sposób łączył klasyczną nowoczesną elegancję z paryskim szykiem z okresu Belle Epoque. Każdy detal wnętrza zdawał się opowiadać historię, a atmosfera tego miejsca przywodziła na myśl dawne czasy, kiedy to w hotelu znajdowały się stajnie i browar, a w piwnicach gromadzono skarby lokalnej kultury.

Przechadzając się po stylowych wnętrzach, Flâneur poczuł się częścią tego niezwykłego dziedzictwa. Każdy krok przybliżał go do przeszłości, a jednocześnie budził nadzieję na przyszłość. Miał wrażenie, że Hotel Francuski jest nie tylko świadkiem historii, ale także aktywnym uczestnikiem w kształtowaniu kulturowej tożsamości Krakowa. W ten sposób Flâneur odkrył, że miejsce, w którym się zatrzymał, jest nie tylko hotelem, ale także symbolem polskiego sportu i kultury, świadkiem wielu ważnych momentów w dziejach kraju. Czuł, że duch przeszłości łączy się z nowoczesnością, tworząc unikalną przestrzeń, w której historia i współczesność harmonijnie współistnieją.

12 października 1919 roku, w niewielkiej, klimatycznej salce konferencyjnej Hotelu Francuskiego w Krakowie, zgromadziło się kilku wybitnych działaczy sportowych, aby zapisać nową kartę w historii Polski. Atmosfera była pełna skupienia i entuzjazmu, bowiem zebrani tam:

  • Ludwik Christelbauer,
  • Kazimierz Hemerling,
  • Stanisław Kopczyński,
  • Tadeusz Kuchar,
  • Mieczysław Orłowicz,
  • Władysław Osmolski,
  • Stanisław Polakiewicz,
  • Henryk Szot-Jeziorowski

 

tego dnia mieli powołać Komitet Udziału Polski w Igrzyskach Olimpijskich. Wydarzenie to miało przynieść Polakom możliwość sportowej obecności na arenie międzynarodowej — w planach była wyprawa do Antwerpii, jednak już za kilka miesięcy plany te zniweczy wojna polsko-bolszewicka.

Komitet, który przyjął później nazwę Polski Komitet Igrzysk Olimpijskich (PKIO), miał ambitne cele: zorganizowanie sportowych związków w najbardziej popularnych dyscyplinach oraz przygotowanie „ekspedycji” polskich sportowców do udziału w igrzyskach. Protektorat nad nowo powstałym komitetem objął sam Naczelnik Państwa, Józef Piłsudski, dodając inicjatywie prestiżu i wagi. Kilka miesięcy później, w grudniu 1919 roku, uchwalono statut komitetu, a na jego czele stanął książę Stefan Lubomirski jako prezes, z wiceprezesami Stanisławem Polakiewiczem i Tadeuszem Garczyńskim. Henryk Szot-Jeziorowski objął funkcję sekretarza generalnego, a Jerzy Kowalewski został skarbnikiem.

Dzięki staraniom komitetu Polska dołączyła do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, stając się częścią światowej rodziny olimpijskiej. Przez kolejne lata rozwijała swoją obecność na igrzyskach, a w 1925 roku przyjęto obecną nazwę Polski Komitet Olimpijski (PKOl). Dziś te wydarzenia, choć z początku skromne, są symbolem narodowych aspiracji i dążenia do sukcesów na arenie międzynarodowej.

I. Historia Igrzysk 

Rok 2024 w Paryżu stał się szczególnym wydarzeniem dla historii polskiego sportu i dla międzynarodowej społeczności olimpijskiej. Dla Polaków to nie tylko kolejna edycja olimpijskich zmagań – bowiem w roku 2024 przypada stulecie udziału niepodległej Polski w igrzyskach oraz jubileusz zdobycia przez Polaków pierwszych medali olimpijskich. To były chwile, które na zawsze wpisały się w pamięć narodu i zapoczątkowały polską tradycję olimpijską.

W 1924 roku:

  • drużyna kolarzy torowych sięgnęła po brąz,
  • a Adam Królikiewicz zdobył indywidualny medal w jeździectwie.

 

Olimpijskie zawody, choć to rywalizacja sportowa, od zawsze były czymś więcej – wzruszenia zwycięzców, emocje przegranych i potężna dawka inspiracji towarzyszą kibicom na całym świecie co cztery lata. Radość zwycięzców i dramaty tych, którym się nie powiodło, łączą miliony osób przed telewizorami i na stadionach, tworząc wyjątkowy pomost między pokoleniami i kulturami. Dla każdego sportowca olimpijczyka start w igrzyskach to efekt lat poświęceń, a zdobycie medalu to ukoronowanie ich kariery, osiągnięcie, o którym marzy się przez całe życie.

Początki tej tradycji sięgają starożytnej Grecji, gdzie co cztery lata ku czci Zeusa odbywały się wielkie imprezy sportowe – igrzyska. Pierwsza edycja miała miejsce w 776 r. p.n.e., w Olimpii – centrum kultury, religii i sportu. Wówczas zawodnicy, wszyscy Grecy, składali przysięgę na uczciwość i gotowość do rywalizacji, co podkreślało znaczenie ducha fair play, wartości, która po dziś dzień stoi u podstaw idei olimpijskiej.

Igrzyska, zakazane przez cesarza Teodozjusza w 393 r. n.e. z powodu ich pogańskiego charakteru, powróciły do życia w XIX wieku. Inicjatywa ożywienia tych starożytnych tradycji pojawiła się w Europie, a największym jej propagatorem był baron Pierre de Coubertin. Dzięki jego determinacji oraz wsparciu wielu entuzjastów sportu, w 1896 roku w Atenach odbyły się pierwsze nowożytne igrzyska olimpijskie, które od tego momentu jednoczą sportowców z całego świata.

Dziś olimpiada to wydarzenie o globalnym zasięgu, stale ewoluujące i otwarte na nowe dyscypliny, które odzwierciedlają współczesne zainteresowania i pasje. W 2020 roku w Tokio liczba konkurencji wzrosła do 339, a program obejmował aż 37 dyscyplin. Tegoroczne igrzyska w Paryżu kontynuują tę tradycję, będąc okazją do przypomnienia o długiej historii rywalizacji, o wielkich osiągnięciach, a także o wyjątkowej roli Polski w świecie sportu.

Symbole Igrzysk :

  • Ogień olimpijski – zaczęto go rozpalać w roku 1928. Wzniecany jest w ruinach starożytnej świątyni w Olimpii. Od 1936 roku wędruje wraz ze sztafetą, aby dotrzeć do miasta – gospodarza.
  • Flaga Olimpijska – autorem projektu jest Pierre de Coubertin. Pięć różnokolorowych przeplatających się kół symbolizuje 5 kontynentów oraz jedność i różnorodność wszystkich ludzi.
  • Hymn – od roku 1958 rolę tę pełni utwór „Hymn Olimpijski”, muzyka Spiridion Samaras, słowa Kostis Palamas.

 

II. Polscy Olimpijczycy 

12 października 1919 roku, gdy trwała jeszcze walka o granice państwa, w Hotelu Francuskim w Krakowie powstał Polski Komitet Olimpijski. Pięć lat później polscy sportowcy po raz pierwszy wystartowali w igrzyskach olimpijskich.

W latach 1924–2022 w igrzyskach olimpijskich uczestniczyło ok. 3 tysięcy polskich zawodników. Kilkuset z nich brało udział dwukrotnie, a kilkudziesięciu – co najmniej trzy razy. Sześciokrotnymi olimpijczykami byli szermierz Jerzy Pawłowski i strzelec Adam Smelczyński. Pięciokrotnie w igrzyskach startowała Irena Szewińska, zdobywczyni 7 medali olimpijskich. Najwięcej złotych medali (4) wywalczył lekkoatleta, chodziarz Robert Korzeniowski. Natomiast Justyna Kowalczyk stawała na podium 5 razy (rekord zimowy) – zdobyła 2 złote, 1 srebrny i 2 brązowe medale olimpijskie.

W 1924 roku na igrzyskach w Paryżu po raz pierwszy wystąpiła reprezentacja Polski. Nie udało się to wcześniej, ponieważ do 1918 r. Polska była pod zaborami, a w 1920 r. trwała wojna z Rosją. Polacy zdobyli wtedy pierwsze medale olimpijskie: indywidualnie w jeździectwie i drużynowo w kolarstwie. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. sport, podobnie jak inne dziedziny życia, należało budować od podstaw. Udział w olimpiadzie był możliwy dopiero, gdy państwo polskie formalnie wróciło na mapę Europy. Pierwszy start w zawodach w Paryżu w 1924 r. przyniósł pierwsze medale, ale w wielu konkurencjach były porażki już na etapie eliminacji.

W latach trzydziestych zauważalny jest prężny rozwój polskiego sportu. Polacy zaczynają się liczyć na zawodach europejskich i światowych. Dobrą passę niestety przerywa wybuch II wojny światowej, okres tragiczny dla naszego narodu, w tym także dla sportowców. Bohatersko walczyli już w wojnie obronnej we wrześniu 1939 roku, a śmierć poniosło ponad 150 z nich, w tym również olimpijczycy.

Najsłynniejszymi olimpijczykami poległymi w wojnie obronnej 1939 r. byli szermierze, brązowi medaliści drużynowych turniejów szablistów z Amsterdamu i Los Angeles – Aleksander Małecki i Leszek Lubicz-Nycz. We wrześniowych walkach zginęli również inni olimpijczycy: strzelec Jan Wrzosek, bokser Czesław Cyraniak, dziesięcioboista Antoni Cejzik, bobsleista Jerzy Łucki, biegacz Józef Jaworski i tyczkarz Stefan Adamczak.

Później, mimo zakazów i represji ze strony okupanta, Polacy organizowali życie sportowe w różnych możliwych miejscach. Na przykład w 1944 roku przeprowadzono obozowe igrzyska olimpijskie w dwóch oflagach (oficerskich obozach jenieckich): w Grossborn-Westfalenhof (obecnie Kłomino) i Woldenberg (Dobiegniew). Przez kilkanaście dni w dwóch niewielkich miejscowościach, na skrawkach ziemi otoczonych drutami, powiewały białe flagi z symbolicznymi pięcioma kołami, przypominając o roku olimpijskim i idei pokoju.

Sportowcy uczestniczyli w ruchu oporu, walczyli w Powstaniu Warszawskim i na wszystkich frontach II wojny światowej. W Powstaniu Warszawskim wzięło udział 27 polskich olimpijczyków, wśród nich:

  • generał Tadeusz Komorowski, ps. „Bór”, dowódca Komendy Głównej AK, znakomity jeździec, uczestnik IO w Amsterdamie 1924 r.
  • rotmistrz Henryk Roycewicz, dowódca sławnego batalionu „Kiliński”, medalista olimpijski w jeździectwie, Berlin 1936 r.

 

Wśród żołnierzy Powstania Warszawskiego było 5 medalistów olimpijskich:

  • Tadeusz Friedrich i Adam Papee – szermierze, zdobywcy 2 brązowych medali drużynowych, Paryż 1924, Amsterdam 1928,
  • Edward Kobyliński – wioślarz, brązowy medal, Los Angeles 1932,
  • Maria Kwaśniewska – rzut oszczepem, brązowy medal, Berlin 1936,
  • Jerzy Ustupski – wioślarz, brązowy medal, Berlin 1936.

 

Mówiąc o sportowcach w Powstaniu Warszawskim, nie można zapomnieć o tych, którzy olimpijczykami nie byli, ale należeli do czołowych zawodników warszawskich klubów sportowych, jak Zofia Chenclewska, Danuta Stefańska-Majewska, dr Bożena Kokalij Kowalewska-Pietrzykowska i Barbara Grocholska.

Nie sposób wymienić tu wszystkich polskich sportowców walczących za ojczyznę. Druga wojna światowa to czas wielkiego patriotyzmu sportowców, którzy wykazali się odwagą i godnością, nierzadko poświęcając swoje życie, czy to na frontach, w ruchu oporu, podziemiu, a także w obozach zagłady i egzekucjach. Wielu z nich wyemigrowało z Polski, inni pozostali za granicą do końca życia.

III. SPIS sportowców, którzy zginęli w czasie II wojny światowej

KAMPANIA WRZEŚNIOWA:

  • Stefan Adamczak (lekkoatletyka, olimpijczyk Paryż 1924)
  • Antoni Cejzik (lekkoatletyka, olimpijczyk Paryż 1924, Amsterdam 1928)
  • Czesław Cyraniak (boks, olimpijczyk Berlin 1936)
  • Stanisław Czerniewski (jeździectwo, olimpijczyk Berlin 1936)
  • Józef Jaworski (lekkoatletyka, olimpijczyk Paryż 1924, Amsterdam 1928)
  • Jerzy Łucki (bobsleje, olimpijczyk St. Moritz 1928)
  • Leszek Lubicz-Nycz (szermierka, olimpijczyk Los Angeles 1932, brąz drużynowo)
  • Aleksander Małecki (szermierka, olimpijczyk Paryż 1924, Amsterdam 1928, brąz drużynowo)
  • Jan Wrzosek (strzelectwo, olimpijczyk Berlin 1936)
  • Stanisław Zieliński (kolarstwo, olimpijczyk Berlin 1936)
  • Stanisław Ziffer (lekkoatletyka, olimpijczyk Paryż 1924)

 

POWSTANIE WARSZAWSKIE:

  • Krystyna Dąbrowska (rzeźba, konkurs olimpijski Berlin 1936)
  • Aleksander Garkowienko (zapasy, mistrz świata 1931, 1935)
  • Kazimierz Karpiński (pływanie, olimpijczyk Berlin 1936)
  • Eugeniusz Lokajski (lekkoatletyka, olimpijczyk Berlin 1936)
  • Władysław Majer (narciarstwo, HKN Zakopane)
  • Henryk Szlązak (zapasy, olimpijczyk Berlin 1936)
  • Józef Szwara (wioślarstwo, olimpijczyk Paryż 1924)
  • Janusz Zalewski (żeglarstwo, olimpijczyk Berlin 1936)

 

ZAMORDOWANI przez NKWD:

  • Józef Baran-Bilewski (lekkoatletyka, Katyń 1940, olimpijczyk Amsterdam 1927)
  • Kazimierz Bocheński (pływanie, Starobielsk 1940, olimpijczyk Berlin 1936)
  • Franciszek Brożek (strzelectwo, Starobielsk 1940, olimpijczyk Paryż 1924)
  • Wojciech Bursa (strzelectwo, Katyń 1940, olimpijczyk Berlin 1936)
  • Kazimierz Cybulski (lekkoatletyka, Charków 1940, mistrz Polski)
  • Edmund Czaplicki (hokej, wioślarstwo, Charków 1940, olimpijczyk St. Moritz 1928)
  • Zdzisław Dziadulski (jeździectwo, Charków 1940, olimpijczyk Paryż 1924)
  • Janina Lewandowska (pilotka, Katyń 1940)
  • Zdzisław Kawecki (jeździectwo, Katyń 1940, srebrny medal olimpijski Berlin 1936)

 

OBOZY KONCENTRACYJNE:

  • Bronisław Czech (narciarstwo, Auschwitz 1944, olimpijczyk St. Moritz 1928, Lake Placid 1932, Garmisch-Partenkirchen 1936)
  • Roman Kantor (szermierka, Majdanek 1943 lub 1944, olimpijczyk Berlin 1936)
  • Józef Klukowski (rzeźbiarstwo, Sachsenhausen 1944, złoty i srebrny medal olimpijski Los Angeles 1932 i Berlin 1936)
  • Józef Noji (lekkoatletyka, Auschwitz 1943, olimpijczyk Berlin 1936)
  • Józef Plater-Broel (bobsleje, Dachau 1941, olimpijczyk St. Moritz 1928)
  • Tadeusz Ziółkowski (żeglarstwo, Stutthof 1940)

 

PODCZAS EGZEKUCJI:

  • Tadeusz Bartodziejski (kolarstwo, Palmiry 1940, wicemistrz Polski)
  • Stefan Fryc (piłka nożna, Warszawa 1943, olimpijczyk Paryż 1924)
  • Jerzy Iwanow-Szajnowicz (pływanie, Ateny 1943, reprezentant Polski, działacz ruchu oporu)
  • Edmund Jankowski (wioślarstwo, Fordon 1939, olimpijczyk Amsterdam 1928, brązowy medal)

 

INNE OKOLICZNOŚCI:

  • Adam Bachleda (narciarstwo, Monte Casino 1944)
  • Feliks Bezpałko (piłka nożna, Monte Casino 1944)
  • Henryk Dobrzański „Hubal” (jeździectwo, pod Anielinem 1940, olimpijczyk Amsterdam 1928)

 

Może większości tych nazwisk nie znamy, jednakże poświęcenie i pasja osób je noszących powodują, że zasługują na to ,aby je pamiętać.

IV. Olimpijskie Konkursy Sztuki 

Podczas olimpiady Paryż 1924 polscy artyści zasiadali w jury Olimpijskiego Konkursu Sztuki. W latach 1928 – 1948 nasi twórcy zdobyli 8 medali, w tym 3 złote :

  • Kazimierz Wierzyński za tomik wierszy „Laur olimpijski” 1928 r.
  • Jerzy Klukowski za rzeźbę „Wieńczenie zawodnika” 1932 r.
  • kompozytor Zbigniew Turski za „Symfonię olimpijską” 1948 r.

 

Podczas igrzysk olimpijskich polska sztuka była eksponowana w szerokim zakresie:

  • Helsinki 1952: „Uwertura bohaterska” Andrzeja Panufnika wykonana przez orkiestrę Fińskiej Filharmonii Narodowej,
  • Monachium 1972: – kompozycja Krzysztofa Pendereckiego „Ekecheiria” na otwarcie,
  • plakat Jana Lednicy reklamował igrzyska w Monachium,
  • Seul 1988 : – występy polskiego teatru eksperymentalnego „Gardzienice”, rzeźby autorskie Magdaleny Abakanowicz,
  • Sydney 2000: – polski artysta mieszkający w Australii Wojciech Pietranik wygrał konkurs na projekt medali olimpijskich,

 

Udział polskich twórców w olimpijskich konkursach sztuki i w programach kulturalnych, które towarzyszą igrzyskom przyczynia się do rozsławienia polskiej sztuki na arenie międzynarodowej i wnosi trwały wkład do tzw. olimpiad kulturalnych.

Od 1928 r. Polski Komitet Olimpijski organizuje krajowe konkursy sztuki, budując w ten sposób trwałą więź sportu ze sztuką i ludźmi kultury.

V. Ciekawostki olimpijskie

  • Najstarszy rekord olimpijski należy do Amerykanina Boba Beamona – 1968, skok w dal, złoty medal. Do 1991 był to jednocześnie rekord świata.
  • Wynik Roberta Korzeniowskiego z igrzysk w Sydney 2000 przetrwał 12 lat. Jako pierwszy chodziarz w historii zszedł poniżej granicy 1 godz 19 minut na dystansie 20 km.
  • Anita Włodarczyk to trzykrotna mistrzyni olimpijska ( 2016 Rio de Janeiro – 82 metry)
  • Najbardziej utytułowaną nacją są Amerykanie – 3 094 medali w igrzyskach letnich i zimowych
  • Rekordzistami wszech czasów są: Michael Phelps – 28 medali, w tym 23 zlote, radziecka gimnastyczka Łarysa Łatynina – 18 medali, fiński biegacz długodystansowy Paovo Nurmi – 12 medali.
  • Najbardziej utytułowana zimowa olimpijka – biegaczka narciarska Maritt Bjoergen, Norweżka – 15 medali ( 8 złotych, 4 srebrne, 3 brązowe ).
  • W klasyfikacji polskich multimedalistów 1 miejsce od niemal 20 lat zajmuje Robert Korzeniowski – 4 złote medale.
  • Pod względem liczby zdobytych medali najbardziej utytułowana jest Irena Szewińska – „królowa królowej sportu” – 7 medali, w tym 3 złote.
  • Na zimowych igrzyskach najwięcej medali zdobyła Justyna Kowalczyk – 2 złote, 1 srebrny, 2 brązowe.
  • I na koniec pytanie : Czy złote medale olimpijskie są rzeczywiście złote ? Nie. W pełni złote medale otrzymali olimpijczycy ponad 100 lat temu w 1920 w Antwerpii. Obecnie krążki wykonane są z czystego srebra o próbie 925-1000 i pokryte 6- gramową warstwą złota. Koszt produkcji jednego medalu to niecałe 500 dolarów.

 

Dumny z osiągnięć Polskich Olimpijczyków Flâneur postanowił napisać list w zacisza Sali Olimpijskiej Hotelu Francuskiego do Pani Mer Paryża.

Szanowna Pani Mer!

W imieniu polskich miłośników sportu i z wielkim podziwem dla Paryża chciałabym złożyć serdeczne gratulacje za doskonałą organizację tegorocznych Igrzysk Olimpijskich. Były to igrzyska niezwykłe, które nie tylko dostarczyły niezapomnianych emocji, ale także stały się symbolem jedności i siły w duchu sportowej rywalizacji. Paryż, jako gospodarz, ukazał światu swoją elegancję i wielowiekową tradycję, wpisując się na nowo na kartach olimpijskiej historii.

Chciałbym również przypomnieć, że rok 2024 został ustanowiony przez Parlament Rzeczypospolitej Polskiej jako Rok Polskich Olimpijczyków, co podkreśla znaczenie tegorocznych Igrzysk Olimpijskich. W Polsce celebrujemy go, honorując nie tylko osiągnięcia naszych sportowców, ale także wartości przekazywane przez ruch olimpijski: dążenie do doskonałości, przyjaźń i wzajemny szacunek.

Życzę Pani i wszystkim mieszkańcom Paryża dalszych sukcesów, a także satysfakcji z niezwykłego wydarzenia, które pozostanie w naszej pamięci na długie lata. Liczę, że nadchodzące lata przyniosą nam jeszcze więcej możliwości do współpracy na rzecz sportu i kultury, które zbliżają nas jako narody.

 

Ratusz w Paryżu:

Projekt realizowany w partnerstwie z Fundacją Lotto